Kawałek Japonii w Raciborzu – Kultura Kraju Kwitnącej Wiśni zawitała do Urban Labu
Kawałek Japonii w Raciborzu – Kultura Kraju Kwitnącej Wiśni
Japońska kultura ma wiele oblicz i kryje niesamowitą ilość smaczków. Przekonać się mogli o tym wszyscy Ci, którzy w sobotę przybyli na Festiwal Kultury Japonii odbywający się równolegle w Urban Labie, Stacji Młodych i Pracowni Kobiecości, a na którym przez cały dzień pojawiło się kilkaset osób! W wydarzeniu uczestniczyła również Wiceprezydent Małgorzata Rudnicka-Głowińska.
Tego dnia plac Dworcowy w Raciborzu przeniósł się klimatem na daleki wschód, do ojczyzny samurajów, mangi i ramenu. Wszystko to dzięki festiwalowi organizowanemu przez pasjonatkę japońskiej kultury Nadię Długosz, przy wsparciu Urban Labu, Stacji Młodych i Pracowni Kobiecości.
6 wykładów, 4 warsztaty, spotkania z cosplayerami, fotościanka, game room i projekcje filmów studia Ghilbi. To była kolorowa i intensywna sobota! A wszystko zaczęło się od pomysłu i rozmowy dzień po otwarciu Urban Labu!
Wykłady takie, że chce się słuchać
Od 12:30 na sali prelekcyjnej Urban Labu prowadzone były ciekawe wykłady. Sześć tematów zgromadziło około setkę głodnych wiedzy słuchaczy; Anime i manga, Codzienność Japonii, Cosplay, Uniwersum Sanrio, Imiona Japonii oraz Japońskie wierzenia.
Inspirujące prelekcje prowadzone były przez ekspertów w swoich dziedzinach, którzy zachęcali uczestników do dzielenia się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami na prezentowane tematy. Mnogość wątków i dodatkowych „smaczków” z pewnością zachęciły do pogłębiania swojej wiedzy i szukania większej ilości informacji na własną rękę.
Japonia DIY i magia cosplayu
Warsztaty organizowane w małej sali Urban Labu oraz w Stacji Młodych, przyciągnęły grono osób, chcących spróbować swoich sił w tworzeniu ciekawego, japońskiego rękodzieła. Origami, rysowanie czy tworzenie własnych naklejek, z pewnością stanie się dla wielu sposobem na ciekawe spędzenie coraz dłuższych jesiennych wieczorów.
Niektórzy mogą natomiast zainspirować się misternie wykonanymi kreacjami cosplayerów, których również nie brakowało na festiwalu i spróbować swoich sił w tej sztuce. Pasjonaci przebrani za kolorowe postacie z japońskiej popkultury, chętnie pozowali do zdjęć z uczestnikami oraz dzielili się doświadczeniami i historiami z konwentów i festiwali.
Kultura, klimat, kuchnia
W sobotnie popołudnie nie dało się nie poczuć choć odrobinę klimatu dalekiego wschodu. Tego nadawały m.in. zachwycające drzewka bonsai, których uprawianie wymaga sporych pokładów cierpliwości, systematyczności i precyzji. Każdy mógł również stworzyć swoje tanzaku – kartonik z zapisanym życzeniem, po czym zawiesić go na drzewku życzeń.
Nie zapominajmy, że kultura to także kuchnia. Tego dnia Urban Lab Cafe przygotowało specjalne japońskie menu. Ciekawi kulinarnych wrażeń, mogli skosztować ramenu, pierożków gyoza, czy japońskich deserów.
A to nie wszystko… Stoiska, pokazy filmów studia Ghilbi, game room w Stacji Młodych, fotościanka, stoiska z rękodziełem, a także pokazy Tai-Chi sztuki zza Morza Wschodniochińskiego. Atrakcji nie brakowało.
Zaczęło się od rozmowy
W Urban Labie jesteśmy otwarci na nowe pomysły i ciekawe idee mieszkańców. To wydarzenie było tego doskonałym przykładem. Zaledwie dzień po otwarciu z pomysłem zrealizowania festiwalu do Urban Labu przybyła lokalna pasjonatka cosplayu i japońskiej kultury – Nadia Długosz. Zaoferowaliśmy miejsce oraz pomoc merytoryczną. Przez następny miesiąc dopinaliśmy szczegóły eventu współpracując ze Stają Młodych i Pracownią Kobiecości. Dzięki stałemu kontaktowi z organizatorką i wymianą pomysłów i doświadczeń, udało się zorganizować kolejne ciekawe wydarzenie, po którym już odbieramy pozytywny feedback i jesteśmy przekonani, że nie był to ostatni taki festiwal u nas!
Masz pomysł na fajne wydarzenie, a może w Twojej głowie kiełkuje jakaś ciekawa idea, o której chciałbyś porozmawiać i nad nią popracować? Zapraszamy do Urban Labu!