terminarz dnia 21.10.2014

Wystawa czasowa ze zbiorów: Muzeum w Wodzisławiu Śląskim, Muzeum w Rybniku, Galerii „Pod Manekinem” w Rybniku, Muzeum w Raciborzu oraz prywatnych kolekcjonerów.

Od pierwszych dni października w Bibliotece w Raciborzu zaroiło się od przedszkolaków, które przybywają niemal każdego dnia na zajęcia z cyklu „Klub Przyjaciół Żółwia Franklina”. Spotkania zaplanowano aż do czerwca 2015 i każde z nich będzie poświęcone innym przygodom sympatycznego żółwika.  Stałym punktem programu jest głośnie czytanie bajeczek, które dzieci bardzo lubią. Tytułem października jest „Franklin czyta kolegom”. Wsłuchują się grzecznie, a potem dzielnie odpowiadają na pytania pani bibliotekarki. Zazwyczaj są to dla nich pierwsze odwiedziny w bibliotece i z zaciekawieniem rozglądają się po półkach z kolorowymi książeczkami, a także poznają Bajeczny Katalog zbiorów bibliotecznych dla dzieci MOLIK. Jako, że dzieci nie potrafią długo wysiedzieć w jednym miejscu, panie bibliotekarki przygotowały dla nich także szereg zajęć plastycznych i ruchowych, w których przedszkolaki z zapałem uczestniczą. Pięknie ozdabiają swoje własne zakładki do książek, rysując na nich bohaterów swoich ulubionych bajek. Wszystkie zgodnie obiecują, że od tej pory będą częstymi gości biblioteki. Serdecznie zapraszamy nauczycieli do współpracy. Wszelkie informacje można uzyskać w Wypożyczalni dla Dzieci i Młodzieży EUREKA, na stronie Biblioteki www.biblrac.pl lub telefonicznie: 32 415-35-88  Galeria - Przedszkolaki - Klub Przyjaciół Żółwia Franklina

Na wystawie prezentowanych jest dwadzieścia dziewięć rycin wykonanych techniką akwaforty pochodzących z XVIII w. autorstwa sztycharzy: G. M. Cassiniego, D. Montagu i M. Puliniego. Niewielkich rozmiarów (15x26 cm) grafiki ukazują zabytkowe budowle Rzymu starożytnego, średniowiecznego i nowożytnego, w większości bramy i pałace. Zbiór uzupełniają widoki kościołów, mostów i fontann. Najbardziej utalentowanym włoskim rytownikiem był Wenecjanin Giovanni Battista Piranesi, którego cykle graficzne Vedute di Roma Antica e Moderna oraz Antichita Romanae cieszyły się wielką popularnością. Autorzy grafik eksponowanych na wystawie „Spacerem po Rzymie” inspirowali się jednak sztychami mistrza Piranesiego, Giuseppe Vasiego, którego seria około 240 grafik zamkniętych w 10-tomowej publikacji wydanej w latach 1746-1761 stanowiła rodzaj wzornika dla innych artystów. Ryciny eksponowane na wystawie charakteryzują się dobrym opanowaniem warsztatu oraz dbałością o precyzję detalu architektonicznego wyrażonego czystą, pewną kreską decydującą o przejrzystym, czytelnym wyrazie prac graficznych. Grafiki z wizerunkami miast (weduty) były bardzo popularne w XVIII w., w dobie oświecenia. Ze względu na przystępną cenę kupowano je masowo jako pamiątki z podróży. Spełniały rolę dzisiejszych pocztówek. Przyczyniły się w znacznym stopniu do ukształtowania wyobrażeń Europejczyków o wyglądzie Wiecznego Miasta. Proponujemy Państwu odbycie symbolicznej wędrówki po mieście śladami dawnych podróżników i artystów. „Poruszanie się” po wystawie ułatwi Państwu współczesna mapa Rzymu, na której zaznaczono zabytki ukazane na grafikach. Przy każdej rycinie zamieszczono kolorową fotografię, na której można zobaczyć aktualny, nieraz bardzo różny, wygląd budowli, ulicy czy placu. Zapraszamy do zwiedzania.

Szczegóły dostępne na stronie www.zamekpiastowski.pl

Październikowe spotkanie Klubu Przyjaciół Biblioteki na Ostrogu poświęcone było biografiom i powieściom biograficznym znajdujących się w zbiorach biblioteki. Dlaczego czytamy biografie? Panie przybyłe na spotkanie miały różne zdania na ten temat. Zgodziły się jednak wszystkie, że czytanie biografii ciągle jest w modzie. Obecnie rynek księgarski jest zalewany mniej lub bardziej wartościowymi książkami z tego gatunku. I tu następuje wielka rola bibliotekarzy, którzy kupując kolejne biografie muszą” umieć” wyłowić  te najbardziej wartościowe. Oczywiście zdarza się iż zakup nie jest trafiony, szczególnie wtedy gdy ulega się reklamom zachęcającym do kupna.  Zdań na temat tego dlaczego czytamy  biografie było wiele.  Jedna z pań mówiła, iż biografie umożliwiają jej  np. spotkania z wyjątkowymi ludźmi, poznanie ich życia tak różniącego się od naszego.  Inna twierdziła  iż czytanie biografii formuje ją, uczy i ubogaca. Kolejna z pań udowodniała że biografie umożliwiają spotkanie się z ludźmi, którzy już dawno odeszli. Po takiej lekturze ma się często wrażenie, osobistego spotkania w cztery oczy. Oczywiście tych powodów można by wymieć mnóstwo, bo każdy czytając tego typu literaturę wynosi z niej coś dla siebie. Mając do czynienia z historią osoby, która w danych czasach żyła, borykała się z codziennością związaną z historycznymi wydarzeniami, poznajemy też dawne dzieje historyczne niejako z pierwszej ręki. Przykładem mogą być biografie pisane przez Simona Sebaga Montefiore. Za sprawą podróżników i badaczy można też  przeżyć przygodę siedząc w fotelu. Wystarczy zajrzeć  np. do biografii Wandy Rutkiewicz. Sięgajmy po biografie. Pokuśmy się o zgłębienie historii życia znanych osobistości, motywów i wydarzeń, które ukształtowały ich życie. Może okaże się, że caryca Katarzyna II była kobietą odważną i bystrą, lecz niestety sfrustrowaną seksualnie przez swego niedojrzałego męża, a Margaret Sanger zamiast morderczyni niewiniątek stanie się wyprzedzającą swoje czasy feministką. Biografie pozwalają też odnaleźć mentora. Czytając je, mamy okazję niejako zajrzeć do jego głowy, przyjrzeć się temu, jak myślał, a co za tym idzie – zyskać możliwość poznania go w ten sposób. Dzięki temu może on stać się swego rodzaju odległym przewodnikiem. Wystarczy w trudnej sytuacji zadać sobie pytanie: „Jakiej rady udzieliłby mi Gandhi?” lub „Co zrobiłby Winston na moim miejscu?”. Ważne jest to by czytać regularnie biografie i  po prostu w ten sposób spotykać  się z wyjątkowymi ludźmi. To może każdego z nas  niezwykle ubogacić i przyczynić się do naszego rozwoju osobistego. Zapraszamy na spotkanie Klubu Przyjaciół Biblioteki na Ostrogu w listopadzie. Wspólnie z panią psycholog  będziemy poszukiwać sposobów na jesienną chandrę i przekonamy się czy są może książki, które też potrafią ją pokonać.Galeria - KPBP- listopad