Pierwsze śniadanie biznesowe za nami
2017-06-07
Przy śniadaniu o biznesie
Za nami intensywne przedpołudnie w Inkubatorze Przedsiębiorczości. W Pubie Piwnica Raciborska spotkało się ponad 30 osób, by dowiedzieć się jak nawiązywać relacje biznesowe i praktykować networking.
Na początku spotkania prowadzący Michał Kucharski opowiadał, jak budować sieć kontaktów i nie popełniać gaf. Było o pierwszym wrażeniu, niełatwej – okazało się – sztuce podawania dłoni na przywitanie, roli wizytówki i kontaktów telefonicznych w biznesie oraz o tym, że przedsiębiorcy nie mają płci i pod żadnym pozorem nie należy całować kobiet po rękach.
Po krótkim wprowadzeniu teoretycznym rozpoczęła się sesja networkingowa.
– Zależało nam na tym, by każdy z każdym mógł wymienić się wizytówką i zamienić klika słów na temat swojego biznesu. Wielu z nas odczuwa dyskomfort w tego typu sytuacjach i często wzbrania się przed nimi.
Dlatego połączyliśmy uczestników w pary, by wymusić i przyspieszyć przełamywanie lodów – mówi Radosław Knesz z Inkubatora Przedsiębiorczości
Każde takie błyskawiczne spotkanie trwało zaledwie dwie minuty, a moderator skrupulatnie pilnował czasu. Gdy zaaranżowana naprędce rozmowa kończyła się powstawała nowa dwójka i cały proces rozpoczynał się od nowa. Dopiero po takiej półgodzinnej sesji uczestnicy mogli trochę odetchnąć i już przy śniadaniu kontynuować rozmowy zainicjowane wcześniej.
Możemy liczyć na powtórkę czy może śniadanie biznesowe było jednorazowym przedsięwzięciem? - Cały czas zbieramy informacje zwrotne. Na razie wszystkie były pozytywne. Dla nas najważniejsze jest to, że uczestnicy zgłaszają potrzebę kontynuowania tego typu spotkań i chęć uczestniczenia w nich w przyszłości. To dla nas przyczynek do tego, by śniadania biznesowe wpisać na stałe w harmonogram Inkubatora Przedsiębiorczości – dodaje Radosław Knesz.
[Best_Wordpress_Gallery id="44" gal_title="Pierwsze śniadanie- film"]
[Best_Wordpress_Gallery id="40" gal_title="I sniadanie biznesowe Inkubator"]