Weekend pełen wrażeń z Żołnierzami Wyklętymi
Działo się w ten weekend w Raciborzu! W ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w naszym mieście zorganizowano szereg wydarzeń, które przyciągnęły tłumy osób nie tylko z Raciborza.
Jak co roku Miasto Racibórz uczciło pamięć niezłomnych bohaterów powojennej Polski. Żołnierze, którzy po zakończeniu II Wojny Światowej, nie złożyli broni i wciąż walczyli o Ojczyznę wolną od komunistycznego reżimu są wspominani w Raciborzu regularnie dzięki szeregowi inicjatyw podejmowanych w okolicach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
W tym roku miasto postawiło na wielka imprezę rodzinną na Placu Długosza. Wbrew obawom, pogoda nie pokrzyżowała planów, a wręcz przeciwnie. Lekka mżawka dodała dramatyzmu rekonstrukcjom wydarzeń z tamtych czasów. Odgrywający swoje role nie zawiedli, pokazując widowisko pełne akcji, heroizmu i emocji. Umundurowanie, sprzęt, a nawet pancerne pojazdy i armata z pierwszej połowy dwudziestego wieku wyczarowały w centrum Raciborza militarną gratkę dla wszystkich miłośników historii i mocnych wrażeń.
Zwieńczeniem soboty był widowiskowy koncert Rafała Brzozowskiego, który w akompaniamencie orkiestry „Plania” zaśpiewał najpiękniejsze piosenki patriotyczne oraz cztery swoje największe przeboje.
Tropem wilczym
W niedzielę również uczciliśmy pamięć naszych bohaterów. Tym razem na sportowo. Podczas XII edycji, podobnie jak w roku ubiegłym, biegacze wyruszyli spod bramy Zakładu Karnego, jednego z najcięższych w czasach stalinowskiego terroru. Bieg zakończył się przy POMNIKU ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH, w miejscu upamiętnienia NIEZŁOMNYCH, którzy stracili życie w raciborskim więzieniu.
Trasa wyniosła 1963 metry długości. Symboliczny dystans to również rok śmierci ostatniego Niezłomnego, który poległ w walce czynnej – Józefa Franczaka pseud. Lalek, Laluś. Dystans ten zyskał miano honorowego.